Halo Hans

Rene 13

Ja mogę powiedzieć tyle o tym całym Halo Hans.
Serial mnie nie specjalnie śmieszy(bo tak jest), te wszystkie budowle i wnętrza budynków powinny być bardziej takie ,,brudne" od wojny co dałoby jakiś realizm w wyglądzie, bo w tym lokalu wszystko błyszczy się jak psu jajca. W skrócie: ten serial to imitacja allo jak ktoś wspomniał powyżej oraz nic nowego ten serial nawet nie wniósł. No ale pooglądać można Razz

przynisłemtyrt

Ten serial jest niestety słaby :/. Aktorzy, scenariusz i scenariusz zawodzą. Obejrzałem 10 minut pierwszego odcinka i przełączyłem. Nie ma porównania z Allo Allo.

Ślązek

Obejrzałem kawałek pierwszego i samiutki początek drugiego odcinka. Porównywanie tego serialu do Allo Allo to lekko mówiąc spore nieporozumienie.

edit: właśnie zobaczyłem, że ostatniego posta napisałem miesiąc temu i trochę się zdziwiłem, bo forum staram się odwiedzać na bieżąco, jednak jak widać do pisania chęci już coraz mniejsze...

Adam

Zgadzam się z większością wypowiedzi o tym pseudo serialiku, który okazał się klapą i skończył się na pierwszej serii Twisted Evil

Szczerze, to słysząc huczne zapowiedzi miałem spore nadzieje. Polskie AlloAllo? Czemu nie! Jak zobaczyłem obsadę to mnie już lekko odepchnęło. Czy naprawdę w Polsce musimy ładować do każdego filmu / serialu w kółko te same twarzy? Od Żaka, czy Kasprzykowskiego robi mi się już niedobrze. Czy tak trudno zrobić casting i znaleźć kogoś nowego? Aktorzy z Allo Allo nigdy nie byli specjalnie znani w UK, a mimo wszystko serial odniósł ogromny sukces, prawda?

Po drugie- wygląd pomieszczeń. Ktoś napisał, że święcą się jak psu jajca na wiosnę- zgadzam się w 101%. Wszystko jest tak sterylne i tekturowe, że robi mi się niedobrze. To ma być Polski lokalik w czasie wojny? Wszystko na kilometr zalatuje studiem. Oświetlenie sceny to kompletna porażka! Stanowczo za jasno i za bardzo sztucznie... Czy w czasie wojny oświetlało się pokoje halogenami o mocy 1000W, czy też słabymi żarówkami i świeczkami? Kolejna sprawa- charakteryzacja. O ile niemcy i ich mundury wyglądają ok o tyle kelner to jakiś śmiech na sali. Co to za tupecik, co to za kolor włosów? Wszystkie te szczegóły połączone w całość tworzą coś niezwykle mało wiarygodnego. A siłą AlloAllo było właśnie to, że pomimo absurdu wszystko był realne, prawdziwe. Hmm, namacalne Wink

?

I ostatni gwóźdź do trumny- poziom prezentowanego humoru. Klopsy, J24 i podobnie żenujące dowcipy. Tak słabe, że byłem w stanie obejrzeć jedynie dwa odcinki. I odrzuciło mnie na kilometr. Może jeszcze kiedyś spróbuję? Jakby co, to na IPLA.pl są dostępne wszystkie odcinki. Można obejrzeć, ale... po co? Twisted Evil

Katrin

Dziś się zarejestrowałam,dlatego dopiero teraz piszę w tym temacie.
Całkowiecie zgadzam się z Adamem.Obejrzałam kiedyś kawałek Polskiego "Allo Allo'" i byłam zawiedziona.Poza tym gra Żaka... Confused

Wcale nie był zabawny
Masz rację Adamie,że mimo,iż jest on na Ipla-to po co go oglądać Confused

Dziń Dybry!

Ponadto "Halo Hans" jest zdecydowanie mniej zabawne między innymi dlatego, że wszystko jest podane całkowicie "na tacy" - zwłaszcza romans barmana z agentką ruchu oporu (chyba to agentka - oglądałem może z jeden czy dwa odcinki), zresztą ten serial opiera się chyba głównie na podobnej tematyce, jednym słowem to co zapamiętałem po obejrzeniu tego co obejrzałem to tyle, że każdy kręci z każdym Very Happy

tzn. wszyscy mężczyźni z jedną kobietą xD no i nie ma "wątku porucznika Grubera" Razz